Z racji braku ogrzewanego garażu zimą niewiele się działo z autem.
Pierwszą zmianą, a de facto naprawą było zainstalowanie diody LED w miejsce spalonej żarówki podświetlania zegarka oraz dołożenie gniazda zapalniczki.


Później wymieniona została również żarówka od podświetlania pokrętła obiegu powietrza. Zegarek zyskał niebieskie podświetlenie ze względu na niebieskie podświetlenie radia oraz prosty fakt, że z posiadanych diód LED niebieska najlepiej świeciła.
Przeglądając popularny chiński portal natrafiłem na skórzany pokrowiec na kierownicę, którym postanowiłem zastąpić obecny, nieco wysłużony.

Przyznam się szczerze, że jak na zakup za 10 zł pokrowiec spisuje się całkiem nieźle. Poza jednym uszkodzeniem, prawdopodobnie wykonanym paznokciem, po roku wygląda dalej prawie jak nowy.
Ponadto udało się naprawić tylną wycieraczkę – jak się okazało, źle wpięte do kostki zostały przewody.
