Ze względu na pracę oraz wiele innych wydarzeń latem nie za wiele działo się z autem. Dyszę spryskiwaczy, która lała trzema strumieniami na szybę przednią, zamieniłem na dyszę mgłową z Octavii. Pozwoliło to zdecydowanie zmniejszyć zużycie płynu do spryskiwaczy oraz poprawić mycie przedniej szyby.